Image

Czuję się bogaty dzięki Polsce – biesiada Literacka z Peterem Olivierem Loewem

W niedzielę, 1 grudnia 2024 roku, w bibliotece odbyła się Biesiada Literacka z Peterem Olivierem Loewem, niemieckim historykiem i autorem książki pt. My niewidzialni. Historia Polaków w Niemczech. Spotkanie poprowadził Krystian Nehrebecki, który rozmawiał z autorem o książce, jej tematyce oraz refleksjach związanych z historią Polaków w Niemczech.

Dlaczego powstała książka o Polakach w Niemczech?

Na początku rozmowy Krystian Nehrebecki zapytał Loewa, dlaczego zdecydował się napisać książkę o Polakach w Niemczech. Loew wyjaśnił, że po wielu latach pracy nad książkami o Gdańsku szukał nowych tematów. Pomysł opowiedzenia historii Polaków w Niemczech narodził się z potrzeby przedstawienia historii dużej grupy migrantów. Ono bowiem przez dziesięciolecia stanowili istotną część niemieckiego społeczeństwa, ale pozostali w pewnym sensie „niewidzialni” w głównym nurcie historii.

Językowe zapożyczenia, czyli o wzajemnym przenikaniu języków

Jednym z ważniejszych tematów dyskusji było pytanie o zjawisko mieszania się języków na terenach, gdzie przez wieki dochodziło do „przepływów” polsko-niemieckich. Loew przyznał, że w takich rejonach bardzo często dochodziło do przenikania się języków. Jako przykład wskazał m.in. Śląsk, gdzie znaleźć można liczne zapożyczenia niemieckie. Podkreślił, że wiele słów w polskim, takich jak dach, handel, szturm czy pułk, ma swoje korzenie w języku niemieckim, a z kolei język niemiecki zawiera zapożyczenia z polskiego, takie jak ogórek czy granica. Loew podkreślił, że takie zjawiska świadczą o długotrwałej współpracy i wzajemnym wpływie obu narodów.

Polacy migrowali do Niemiec w poszukiwaniu lepszych warunków życia 

Kiedy Nehrebecki zapytał o główne przyczyny migracji Polaków do Niemiec, Loew odpowiedział, że najczęściej wynikały one z powodów ekonomicznych. Po II wojnie światowej wielu Polaków zostawało lub wyjeżdżało do Niemiec w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Loew wskazał również, że po 1945 roku wielu Polaków zostało w Niemczech, nie wracając do kraju, zwłaszcza w kontekście politycznych realiów. Polska była wówczas częścią bloku wschodniego, pod wpływem ZSRR, co w dużej mierze zniechęcało do powrotu. Ponadto Niemcy, mimo że były krajem pokonanym w wojnie, oferowały lepsze warunki życia i możliwości podróży do innych państw, które nie były dostępne w Polsce.

Czuję się bogaty dzięki Polsce

Loew podczas rozmowy zaznaczył, jak ważna jest wymiana kulturowa.

Czuję się bogaty dzięki Polsce – powiedział literat – kultura narodowa staje się bogatsza, gdy łączy się ją z innymi. Polacy wprowadzili swoją kulturę do Niemiec, wzbogacając niemiecką, i na odwrót. Imigracja to wartość dodana, o ile nie przybiera formy masowej.

Ulubione książki – dyskusje z młodzieżą

W trakcie spotkania prowadzący zaproponował uczestniczącej w biesiadzie młodzieży z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Pruszczu Gdańskim, aby zadawali pytania w języku niemieckim. Ci, którzy się na to zdecydowali, otrzymali nagrodę. Młodzież była zainteresowana m.in. jego ulubionymi książkami i pasją uczenia się języka polskiego. Loew przyznał, że jego ulubioną książką jest ta, którą aktualnie czyta, ale wymienił też takich autorów jak Günter Grass i Johann Wolfgang von Goethe. Z polskich autorów ceni Włodzimierza Odojewskiego, Szczepana Twardocha oraz Annę Świerczyńską, której poezję szczególnie lubi.

Spotkanie z Peterem Olivierem Loewem było okazją, by lepiej poznać historię Polaków w Niemczech i zastanowić się nad rolą kultury, tożsamości i migracji w społeczeństwach.